7 zaskakujących sposobów, w jakie ADHD wpływa na moje życie

Jeśli kiedykolwiek usłyszałeś „Ty nie wyglądasz na osobę z ADHD” – ten wpis jest dla Ciebie.

Cześć, dzisiaj pogadamy trochę o ADHD, ale w nieco inny sposób. Wiesz, jak to jest, kiedy ludzie patrzą na Ciebie i nie wierzą, że masz ADHD, bo „dobrze sobie radzisz”? No właśnie. ADHD często kojarzy się z chaosem i nieogarnięciem, ale prawda jest taka, że ma wiele twarzy. Oto siedem niespodziewanych sposobów, w jakie ADHD wpływa na moje życie – może znajdziesz tu coś znajomego.


1. Nieustanna potrzeba robienia czegoś

Masz czasem wrażenie, że jeśli się nie ruszasz, to zaraz eksplodujesz? ADHD sprawia, że moje ciało zawsze chce być w ruchu. Siedzenie w miejscu, nawet na 10 minut, to dla mnie często większy wysiłek niż maraton. Nawet gdy wyglądam na skupionego, w mojej głowie dzieje się milion rzeczy naraz.


2. Produktywność na ostatnią chwilę

Znajome? Mam coś w rodzaju supermocy: mogę zrobić w dwie godziny to, co inni robią przez cały tydzień. Ale… dopiero wtedy, gdy deadline oddycha mi w kark. Przez większość czasu odwlekam rzeczy, a potem wchodzę w tryb turbo. To trochę jak jazda na rollercoasterze – ekscytujące, ale męczące.


3. Nadmierne analizowanie wszystkiego

ADHD to jak posiadanie mózgu z turboanalizą. Możesz widzieć szczegóły tam, gdzie inni przechodzą obojętnie. Problem? Czasami wkręcasz się w te szczegóły tak mocno, że zapominasz o całości. Kiedy ktoś mówi mi „nie myśl tyle”, odpowiadam: „Gdybym mógł, już dawno bym to zrobił”.


4. Superfokus na rzeczy, które mnie kręcą

Mówi się, że ADHD to brak koncentracji. Ale powiem Ci coś: kiedy mnie coś wciągnie, jestem jak laser. Mogę przez 12 godzin zapominać o jedzeniu, spaniu i świecie, bo jestem tak zaangażowany. Problem? Te „zajawki” nie zawsze pokrywają się z tym, co naprawdę powinienem robić.


5. Emocje na pełnej petardzie

Znasz to uczucie, kiedy czujesz wszystko intensywniej niż inni? Właśnie to mam na myśli. ADHD to emocjonalny rollercoaster. Radość, smutek, gniew – wszystko wchodzi na 200%. A najgorsze? Ludzie myślą, że przesadzasz.


6. Zapominam o wszystkim… ale pamiętam wszystko inne

Gdzie są moje klucze? Portfel? Telefon? Nie mam pojęcia. Ale za to pamiętam cytat z filmu, który widziałem 10 lat temu, i szczegóły rozmowy, którą miałem z Tobą miesiąc temu. ADHD daje Ci dar dziwnej selektywnej pamięci – i bywa to równie zabawne, co frustrujące.


7. Wieczne poczucie, że coś jest nie tak

Czasami czuję, jakbym wiecznie gonił coś, czego nie mogę złapać. Nawet kiedy wszystko wydaje się w porządku, mój mózg mówi: „Na pewno coś jest nie tak. Zastanów się jeszcze raz.” To uczucie niedosytu bywa męczące, ale też napędza mnie, żeby ciągle się rozwijać.


Dlaczego o tym piszę?

Bo wiem, że wielu z nas z ADHD czuje się niezrozumianych. Ludzie widzą tylko zewnętrzne rzeczy – to, że pracujesz, masz rodzinę, ogarniasz. Nie widzą tego, ile Cię to kosztuje. Piszę to, żebyś wiedział, że nie jesteś w tym sam.

Jeśli kiedykolwiek usłyszałeś, że „nie wyglądasz na osobę z ADHD” – pamiętaj, że ADHD ma różne oblicza. I Twoje też się liczy.

Masz jakieś podobne doświadczenia? Daj znać w komentarzu albo napisz do mnie. Razem łatwiej ogarnąć ten chaos!